Dla małej firmy to jedynie inwestycja z zakupem badań nad nową technologią. kwestia jak kto to sprytnie obmyśli. Małe firmy tez z tego programu dostają dotacje.
To ASA wygląda mi na jakąś chwilówkę, która ma kosmiczne RRSO. To raczej pożyczka pozabankowa. Ja bym w to nie wchodził.
Ja uważam że ma sens. Kredyt konsolidacyjny w banku komercyjnym może okazać się bardziej dogodny procentowo, niż pożyczki prywatne. Pozatym lepiej mieć jeden kredyt do spłacania, niż kilka małych.
Mam kumpla, który nigdy nie pracował na roli, a odziedziczył gospodarstwo rolne po swoim wuju. Powiedział mi że wystarczy 5 lat mieć gospodarstwo i już kwalifikują na rolnika.
Wszystkie banki wymagają zaświadczeń o niezaleganiu ze składkami z ZUS i US. To jest podstawa. Ponadto jak firma już istnieje na rynku to dokumenty potwierdzające wynik finansowy firmy, czyli np. sprawozdanie finansowe za ostatni rok lub dwa lata. Banki dają kredyt firmom, które maja dodatni wynik finansowy.
Agrofundusz oferuje kredyty dla rolników. Ważne, abyś miał stan zawodowy jako rolnik. Tam są kredyty na preferencyjnych zasadach niż w komercyjnych bankach dla rolników.
To zależy jak daleka jest ta przeszłość i czy ten kredyt został spłacony. PKO BP nie polecam, ale pomyśl o kredytach unijnych, dla firm na doinwestowanie i rozkręcenie działalności.
Alior Bank oferuje kredyty dla firm, są to kredyty inwestycyjne. Ty masz firme spedycyjną, czy warsztat naprawy samochodów ?
Tak to prawda, że nie można liczyć tylko na dotację. Jeżeli masz dobry biznes plan i wiesz, że przedsięwzięcie przyniesie zyski, to zostaje ci przekonać do tego doradców kredytowych w banku. Po prostu przedsięwzięcie musi mieć potencjał.
Czy ogóle się opłaca, żeby niszczyć własne auto za te parę złotych ? przecież po usunięciu takiej reklamy to samochód jest ponownie do lakierowania. To co dostałeś za reklamę to wydasz na lakiernika. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że to jest niezły przekręt.