Wszystkie sprawdzają BIk i KRD. To tylko ściema, że nie sprawdzają. To dlaczego jednym udzielają pożyczki, a w przypadku drugich decyzja jest negatywna. I nawet nie umieją wyjaśnić dlaczego.
To tak sie fajnie układa przy pierwszej pożyczce. Jak już złapią klienta to już z niego doją ile wlezie i właściwie wszystkie chwilówki robią tak samo.
Nie tylko mbank, bo w Raifasenie, BGZ czy PKO BP też możesz tak wziąć. Jest jedno ale tylko, musisz mieć tam konto osobiste.
Ta pomoc to często tez możliwość wyłudzenia pieniędzy. Ludzie w potrzebie są zdesperowanie i na wszystko sie zgodzą i takie systemy to wykorzystują. Nie mówią w prost jaki procent, tylko indywidualne podejście do klienta. Ocenią twoją sytuację i przeanalizują ile mogą jeszcze z ciebie ściągnąć.
A czy zdarzyła wam się sytuacja, że wpisu do księgi wieczystej nie było po 3 miesiącach ? Co wtedy robić ?
Jeżeli myślisz o kredycie hipotecznym to raczej pomyśl o banku, który ma już kilkudziesięcioletnią renomę i jest stabilny. Na przykład PKO BP, BZWBK, BOS, BGZ itp. Nie pchaj się w banki, które mają krótki staż na rynku bankowym.
No chyba że zwrócisz pieniądze. Wtedy jest możliwa rezygnacja. A dlaczego chcesz zrezygnować ?
Myślę że raczej nie masz szans. Bank wyliczając zdolność kredytową bierze niezbędne minimum do przeżycia plus kwotę kredytu do spłacenia, która musi pokrywać się z dochodami. Minimalna pensja to już niezbędne minimum do przeżycia, a co z resztą ?
Jest jeden problem. Sprzedający zazwyczaj sprawdza hipotekę nieruchomości. A w hipotece jest zapisy o obciążeniu nieruchomości kredytem. Co w takiej sytuacji można zrobić ?
Mój znajomy założył własny biznes w podobnej firmie i całkiem nieźle mu idzie. Powiedział mi że już pracy nie szuka i nie chce nigdy w życiu pracować na etacie i mieć szefa.