Surowce generalnie rzecz biorąc są dobrym pomysłem inwestycyjnym pod warunkiem, że nie ogranicza nas konkretny przedział czasowy. Specyfika złota/srebra, itd polega na tym, że zyskuje na wartości w czasach napięcia politycznego (np. ryzyko wojny), spada w czasach względnego pokoju. Nie jest to rynek na którym można dorobić się kilkutysięcznej stopy zwrotu, wymaga sporej dozy cierpliwości.
Złoto, srebro, miedź zawsze były w cenie i opłacało się w nie inwestować. W czasach PRL ludzie gromadzili złoto, jako swój majątek, bo akurat ten sposób inwestycji był najbardziej stabilny. I nadal jest.
Jak narazie złoto idzie w górę. Czyżbyśmy mieli kryzys polityczny ? Wszyscy mówią o wojnie z bliskim wschodem. Czasy są niepewne. Może teraz warto gromadzić złoto.
Kiedyś mój dziadek mówił, że jak rosną ceny złota na rynku światowym, to świadcz o tym że zbliżamy się do wojny. Zawsze przed wojną cena złota była wysoka. A w czasie pokoju spadała. Czyżby miała wybuchnąć trzecia wojna światowa ?
To prawda. Najlepiej się zorientować jak kształtowały się ceny złota przez poprzednie lata. Jak teraz ich kurs jest oceniany, czy spada czy idzie do góry, był taki okres że złoto bardzo staniało, a z tego co wiem obecnie idzie do góry. Ma dość wysoki indeks.
To teraz się nie opłaca skupować złota, bo kupimy je po wysokiej cenie. Najlepiej przeczekać, aż indeks spadnie. Albo kupować na początku jak idzie do góry, a potem jak podniesie się o kilka punktów to szybko sprzedawać.
.
